poniedziałek, 10 lutego 2014

Od Jack'a

- Halo Jess śpisz? Nie nic się nie stało. Tylko odwiedziła nas bogini śmierci, ja straciłem nogę, wszyscy wierzą, że zaraz nadejdzie koniec świata i muszę oddać Hel trójkę z załogi.
- Kto to Hel? - Jess wyglądała na niewzruszoną.
- Bogini śmierci - odparłem lekko podirytowany.
Przeszedłem kawałek dalej, wydając przy tym odgłos pukania do drzwi, co bardzo mnie denerwowało. Hel stała nieopodal i rozmawiała z Torą i Shell. Ich nie namówisz.
- Załoga!
Wszyscy posłusznie skierowali się ku mnie.
- Wynikł mały problem - Hel uśmiechnęła się przebiegle stając z boku - Trójka z was - skrzywiłem się - Pójdzie z nią. Wątpię, by ktoś dobrodusznie postanowił się oddać tej szacownej damie, ale spytać muszę. Jeśli sami się nie zdecydujecie, to ja wyznaczę tę trójkę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz