czwartek, 26 grudnia 2013

Od Alicji

-Co?-spytałam nadchodzącą Eleniel
-Pomyślałam że to nada się na prezent
Odłożyłam ścierką nasączoną nuselem do czyszczenia broni i podniosłam wzrok. Trzymała w ręku widelec.
-Co to ma niby być? Na przetop czy co?
-To widelec Neputuna, wiesz do czego służy.
Wstałam
-Skąd go masz?
-Nie denerwuj się...Od złotej rybki
-Małe, wstrętne złodziejaszki morskie-wycedziłam przez zęby
-Co?
-A co ty myślisz? Że wzięło się to z powietrza?-wskazałam na widelec-Tę wstrętne złotołuskie wmawiają wszystkim że mogą spełniać marzenia, a tak naprawdę kradną i manipulują!
-Nie wiedziałam
-Neptun dostał cały komlet magicznych sztućców od Matki. Radze ci to oddać.
-Niby jak?-spytała
-Nie wiem i nie obchodzi mnie to. To nie na mnie spadnie gniew Naptuna-wróciłam do czyszczenia broni a Elfica odeszła ze zwieszoną głową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz