piątek, 20 grudnia 2013

Święta - od Pubiego XD

Zadziwiał mnie zwyczaj ludzi. Wręczali sobie prezenty i cieszyli się. Więc i ja chciałem coś zrobić. Pomyślałem o tej nowej. Siedziała zagubiona.  Nazrywałem liści palm i uplotłem szkatułkę.  Dziewczyna podziękowała mi serdecznie i zmierzwiła moje piórka. Zaskrzeczałem tylko.
Poleciałem na plażę. Tam z piasku wystawało coś dziwnego. Tym czymś okazał sie naszyjnik z pereł. Jedna była czarna... Cos przemknęło mi przez myśl, ale szybko ją odrzuciłem.

Potem podleciałem do Marty. Wręczyłem jej tajemniczy naszyjnik, a ona się uśmiechnęła. Ta czarna perła wyglądała idealnie na jej szyi. Dla Jack'a miałem coś innego. Usiadłem mu na ramieniu. Gdy odleciałem ten zaklął soczyście. Mały biały prezent.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz