Kiedy tu dotarłam ucieszyłam się by najmniej tu mogę się wygłupiać i nikt nie będzie miał mi za złe. Nagle zobaczyłam , że ktoś tu pędzi. To był jakiś mężczyzna.
- Jesteś Jess? - spytał szybko
- Tak - odparłam
Złapał mnie za rękę i zaczął ciągnąć za sobą. Usiedliśmy przy ognisku.
- Jestem Jack - przedstawił się mężczyzna który mnie tu przyciągnął.
Potem wszystkich mi przedstawił.
Jack?
- Jesteś Jess? - spytał szybko
- Tak - odparłam
Złapał mnie za rękę i zaczął ciągnąć za sobą. Usiedliśmy przy ognisku.
- Jestem Jack - przedstawił się mężczyzna który mnie tu przyciągnął.
Potem wszystkich mi przedstawił.
Jack?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz