wtorek, 12 listopada 2013

Od Jack'a

To jej stwierdzenie  zbiło mnie z tropu. Ja miałbym być jej bratem? Ja nic o tym nie wiem. Fakt faktem, że skądś ja znam.
- Ile masz lat? - spytałem.
- 25
Hym. Gdy miałem 3 lata? Nic z tego okresu nie pamiętam. A rodzice, gdy podrosłem mogli coś zataić. Ale 3 dziecko? To byłoby dziwne. Ale skąd bym ją pamiętał?
-Wiesz. Nie mam pojęcia czy mógłbym być twoim bratem. Jednak nie wykluczałbym tego od razu.
- Acha.
- Chodź zjemy coś pożywnego i mam nadzieję JADALNEGO! - krzyknąłem do Aarony.
Zeszliśmy pod pokład. Było jadalne. Wszyscy siedzieliśmy za stołem. Nie przyglądałem się im. Po co mi takie zmartwienia. Jednak na pewno zauważyłem więcej szczegółów. Aarona ma czerwone oczy? Że to przegapiłem. Piekielne oczy. A Amber chodzi w spódnicy? Byłem przekonany, że w spodniach.
- To co kompania? A! Amber! Byłaś na pokładzie Perły! Gdzie zmierzają?
Wszyscy spojrzeli na Amber.
- Po skarby Ponce de Leona.
- Mamy kurs - powiedziałem usatysfakcjonowany.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz