poniedziałek, 4 listopada 2013

Od Marty

- A myślałaś, żeby kiedyś się z kimś związać?
- Nie. Na pewno się  z nikim nie zwiąże.
- A nie myślałaś nigdy o mężczyźnie idealnym? - rozmarzyłam się - Dla mnie to szaleniec, p niebagatelnej urodzie, sprytny, inteligentny, nie koniecznie mądry i  oczywiście oddany.
Popatrzyłam na horyzont.
- Znam wielu, ale żaden nigdy nie pasował do tego opisu. Przyjaciele... To też za dużo jak na nich. Ale co ja nudzę. Widzę, że nie lubisz tego tematu - uśmiechnęłam się - O! Proszę i mamy port!
- Rzeczywiście.
- No to spadajcie jak tylko rzucę kotwicę, a ja wezmę łódkę.
Alicja wybiegła ze sterowni. Uśmiechnęłam się pod nosem. Muszę uregulować rachunki. Pozbyć się natręta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz