piątek, 8 listopada 2013

Od Jack'a

Czarnobrody nas minął. o mały włos. Ale Aarona przyprowadziła na pokład jakiegoś tajemniczego gościa.
-Daeron jestem -wyciągnął dłoń.
Spojrzałem na niego dziwnie i  uniosłem wargi w geście wstrętu. Ale już tu jest.
- Umiesz coś robić? - spytałem.
- Znam się na tym statku, był kiedyś mój.
- Skoro tak, to opowiedz coś nam o nim bosmanie.
Uśmiechnął się. No nie miałem wyboru. Coś robić musi.
- To jak?
- Jest brzozowy - powiedział sarkastycznie.
- To już wiemy. Cos na temat wyposażenia? I co się mu właściwie stało?

Daeron? Czekamy na odpowiedź

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz